40-latek odpowie za podpalenie budynków; groził też byłej partnerce
40-letni mieszkaniec Chełma odpowie za podpalenie m.in. budynków gospodarczych i stodoły w gminie Dubienka (Lubelskie). Według ustaleń policji, to były partner pokrzywdzonej. Straty oszacowano na 150 tys. zł. Podejrzany ma na swoim koncie również włamanie i groźby.
REKLAMA
Kom. Ewa Czyż z chełmskiej policji poinformowała w sobotę o trzymiesięcznym areszcie dla 40-latka z Chełma, który podejrzany jest o podpalenia budynków na jednej z posesji w gminie Dubienka. Za pierwszym razem spaliły się dwa budynki gospodarcze i stodoła, a w środę - niezamieszkały budynek. Straty oszacowano na 150 tys. zł.
"Już pierwsze ustalenia wskazywały na celowe podpalenie. Policjanci wytypowali i zatrzymali sprawcę, którym okazał się były partner pokrzywdzonej. To 40-latek z Chełma. Kilka miesięcy temu groził też pozbawieniem życia kobiecie i włamał się do jej mieszkania, skąd skradł dokumenty" – wyjaśniła komisarz.
Za zarzucane mu czyny grozi do 10 lat więzienia. (PAP)
autorka: Gabriela Bogaczyk
gab/ mrr/
PRZECZYTAJ JESZCZE
